To już nasza druga przygoda z Leaf ’em – zero emisyjnym rodzinnym modelem Nissana. Tym razem zasiedliśmy za kierownicą wersji E+ o mocy 62kWh, której akumulatory pozwalają przejechać do 385 km na jednym ładowaniu. Jeżeli więc wykorzystujecie samochód głównie w mieście i średnio każdego dnia pokonujecie około 30 km – będziecie podłączać samochód „do gniazdka” rzadziej niż raz w tygodniu!
Dlaczego miasto? Bo Leaf wydaje się być wręcz stworzony do jazdy w miejskiej dżungli. I jest on do tego świetnie przygotowany technologicznie – np. dzięki funkcji e-Pedal, która pozwala prowadzić auto naciskając lub zwalniając jedynie pedał gazu, bez potrzeby każdorazowego naciskania hamulca.
Zresztą inżynierowie Nissana postawili na łatwość obsługi na każdym poziomie. Dlatego nawet mało wprawiony kierowca już po przejechaniu kilkunastu kilometrów świetnie odnajdzie się w Leaf’ie, np. z łatwością manewrując autem na parkingu – przy użyciu małego, intuicyjnego joysticka.
O bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów dba rozbudowany system ProPilot, a samochód świetnie komunikuje się z mediami zewnętrznymi, np. przez Apple CarPlay. Ponadto elektryczny Nissan oferuje mnóstwa miejsca w kabinie dla 4-osobowej rodziny oraz duży 435-litrowy bagażnik!
Nas jednak najbardziej zachwyciła harmonijna i wpisująca się w miejską architekturę sylwetka Leaf’a. Dlatego postnowiliśmy was zabrać na krótką przejażdżkę po Warszawie – z kilkoma przystankami na tle miejskiej architektury, bo według nas LEAF należy do miasta!:-)
*LEAF: Leading Environmentally-Friendly Affordable Family Car, czyli: Wiodący na rynku, Przyjazny dla środowiska, Przystępny cenowo, Rodzinny samochód