Gadżeciarska broszka

screen-shot-2016-12-16-at-14-54-35
screen-shot-2016-12-16-at-14-51-39
Gdzie taką znaleźć? Najlepiej w ofercie francuskiej marki Titlee, za którą stoi Severine Balanqueux. Co znaczy Titlee, zapytacie. Otóż znaczy ni mniej, ni więcej „motyl” w języku Indian. Ów zaś motyl jako główne źródło inspiracji wskazuje Nowy Jork (wszak też niegdyś miasto Indian) i jego niepowtarzalną energię. Miasto inspiruje więc każdą kolekcję Titlee, ba, każdą pojedynczą sztukę biżuterii, która przez artystkę Balanqueux nazywana jest ulicą bądź dzielnicą Wielkiego Jabłka. W najnowszej kolekcji dla dzieci zwanej Little Titlee znajdują się naszyjniki, pierścionki, bransoletki, spinki do włosów i wreszcie broszki. Zwłaszcza te ostatnie zachwycają pomysłowością. Wywołują też lekki uśmiech na twarzy. Są tu broszki nietoperze, duchy, smoki, walenie, ośmiornice, kraby, a nawet rekiny i homary.

www.titlee.fr

screen-shot-2016-12-16-at-14-55-04

screen-shot-2016-12-16-at-14-55-27