Mine Pine Baby – ciąża na wesoło

Firma urodziła się (!), kiedy na świecie był już mały Tadeusz a w brzuszku Kazimierz. Kasia, młoda mama, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zaprojektowała ubrania, jakich jej samej brakowało przez te dziewięć miesięcy. Tak powstały wesołe, oryginalne, modne i przede wszystkim wygodne koszulki. O tym po kim Kasia odziedziczyła poczucie humoru, czy lubi być mamą i o swoich planach na przyszłość przeczytacie w naszym wywiadzie.

Kikimora

Mine Pine Baby

Lubisz być mamą?

Tak, lubię, bardzo.

A najbardziej lubię jak rano te małe stópki Gadów uderzają o podłogę i wiem, że zaraz będzie nas w łóżku 4 sztuki. Lubię jak Tadek przed zaśnięciem dotyka moje włosy. Lubię jak się do mnie przytulają, wtedy czuję ich bezwarunkową miłość. Lubię ich zapach, lubię patrzeć jak się bawią, lubię całowac ich po polikach, lubię ich łaskotać i słuchać jak się śmieją w niebogłosy. Lubię być Ich Mamą.

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Jak powstają hasła na Twoich koszulkach? 

Część haseł jest moja i powstała podczas pierwszej ciąży. Koleżanka w pracy zapisywała „złotą czcionkę” czyli najśmieszniejsze teksty  ludzi w pracy, następnie mi je pokazała i postanowiłam je wykorzystać na koszulkach a druga część to teksty koleżanki.

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Po kim masz poczucie humoru?

Zdecydowanie po Mamie ☺

Jak wpadłaś na pomysł stworzenia marki odzieżowej?

Kiedy urodził się mój pierwszy syn, Tadzio, a (Kazio był już w brzuchu) postanowiłam, że otworzę coś swojego. Chciałam zająć się czymś więcej niż tylko (!) wychowywaniem dziecka. Mi samej brakowało w ciąży zabawnych koszulek z nadrukami, a do tego dobrej jakości i za rozsądną cenę; poczułam, że to jest dobry kierunek. Coś tam „nabazgrałam” i udałam się do krawcowej w nadziei, że pomoże mi okiełznać pierwsze pomysły. Przygotowałyśmy wspólnie prototypy oraz napisy, przetestowałam je na mojej siostrze, która także spodziewała się dziecka i… produkcja ruszyła!

Myślisz, że moda ciążowa w Polsce ma się dobrze, czy jest wciąż wiele do zrobienia?

Myślę, że obecnie jest dużo fajnych marek i można kupić całą garderobę dedykowaną ciężarnej ale nigdy nie jest tak, że nie ma miejsca na nowe super pomysły.

„Przemyciłaś dwa arbuzy”, planujesz też coś dla dzieci?

Nie. Ja postanowiłam zająć się tylko koszulkami dla przyszłych i obecnych Mam bo wiele nadruków pasuje również jak się nie jest w ciąży. Model Boyfriend, boyfriend2, na ramiączka można śmiało nosić jak już się nie ma brzuszka. A nadruk np. „Matka” jest dla każdego.

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby

Kikimora

Mine Pine Baby