W krainie kolorowych snów z Lola&Lolo

Poznały się w pracy. Na co dzień są „poważnymi”  paniami manager. Szybko okazało się, że mają wspólną pasję i ogromną chęć stworzenia czegoś wspólnie…

 

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

 

Długo myślały nad tym co chcą stworzyć i w zupełnie niespodziewanych okolicznościach postanowiły, że będzie to wszystko co kojarzy się ze snem. Od pościeli po piżamy i pozostałe akcesoria.

Są również mamami i choć to nie był impuls to stworzenia firmy i projektowania pościeli to posiadanie dzieci wiele im ułatwiło, nikt tak skrupulatnie nie testuje ich produktów.

 

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

 

Aneta: Kiedy moje dziewczynki pierwszy raz kładły się spać w pościeli Lola y Lolo nie potrafiły oderwać się od motylków. Liczyły je, porównywały, czy na obu poszewkach są takie same…wzór motyli jest z nami do dziś.

Milena: Moje córki są młodsze i trochę musiało czasu upłynąć, żeby dorosły do naszych piżam. Po założeniu koszuli nocnej po raz pierwszy Hania zdecydowała, że należy nosić ją tył na przód. To mnie nie dziwi, bo robi tak większość dzieci.

 

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

 

Śnicie kolorowo?

Oczywiście, ale tylko wtedy, kiedy śpimy w naszych piżamach.

Energia jest w każdym Waszym projekcie i to w ogromnej dawce, to pewnie zasługa wyspania? A tak zupełnie serio, co Was napędza?

Obie mamy słabość do koloru i ciekawego designu. I to daje nam energię i chęć tworzenia oryginalnych produktów dla innych.

Aneta: Szukamy pomysłów dosłownie wszędzie, ale najbardziej twórcze są podróże. Podpatruję ludzi na ulicach, chłonę kolory, atmosferę nowego miejsca, a na koniec okazuje się, że mam ochotę zabrać cząstkę tych wrażeń ze sobą i pokazać je innym. No i się zaczyna…

Milena: Rzeczywiście, najbardziej inspirujące są podróże i zmiana otoczenia. Zaskakujące jest to, co może być tym pierwszym impulsem do stworzenia banalnej wydawałoby się piżamy. Z drugiej strony nie ma nic bardziej energetyzującego niż opinia zadowolonych dzieci i mam. Najpiękniejszy komplement jaki usłyszałyśmy to, że dziecko odkąd śpi w naszej pościeli przesypia całą noc.

 

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

 

Gdzie najchętniej zasypiałybyście i budziły się każdego dnia?

Milena: Lubię wracać do swojego domu i do swojego łóżka, które od czasu pojawienia się dzieci często robi się nad ranem coraz mniejsze.

Aneta: W swoim łóżku, opcjonalnie hamak na pięknej, egzotycznej plaży.

 

Jak wygląda proces tworzenia?

Sam proces tworzenia to w pierwszej kolejności myśl przewodnia nowej kolekcji, klimat, w jakim chcemy go stworzyć np. orientalna Japonia albo zaczarowany ogród. Jednocześnie powstają pierwsze szkice tego, co ma się znaleźć w kolekcji. W kolekcji wiosna/lato 2016 obok piżam i pościeli dla dzieci, znalazły się po raz pierwszy szlafroki. W odpowiedzi na pytania wielu mam stworzyłyśmy również piżamy i szlafroki dla nich, bo przecież fajnie jest jak mama i córka mogą założyć to samo.

Kolejnym etapem jest dobór odpowiednich wzorów i materiałów. Tutaj ważna jest dla nas jakość tkanin, które sprowadzamy od zaufanych dostawców w Europie.

Tkaniny nie mogą się spierać, wzór nie może blednąć po kilku praniach. Zanim rozpoczniemy szycie poddajemy materiały wszelkim możliwym próbom, testom, czasami niemiłosiernym.

Najbardziej czasochłonnym etapem tworzenia jest dopracowywanie prototypów. Piżamy muszą być nie tylko ładne ale też wygodne.

 

Za co dzieci kochają Wasze projekty?

Aneta: Za kolor, za wygodę, za ciepło w nocy – chociaż o to chyba martwią się bardziej rodzice.

Milena: Za to że mogą piżamę założyć tył na przód żeby na przykład podziwiać motylki, za to, że mogą w niej chodzić po domu do południa, za to,  że czują się z niej jak księżniczki. A pościel za to, że nie trzeba jej chować codziennie do łóżka, bo w końcu stała się pięknym elementem wystroju wnętrz.

 

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo

Kikimora

zdj. Lola&Lolo