Z sielskiej krainy francuskie jabłuszko

Kikimora

Kikimora

Całkiem niedawno odkrył się przed nami świat cudów francuskiej marki Linna Morata. Znaleźć w nim można gadżety i akcesoria, których wspólną cechą są fantastyczne ilustracje. Kolorowe, żywe i zabawne. Abstrakcyjne. Trudno nie zawiesić na nich oka. Na torbie na ramię jest lis, pies, słońce i wieża Eiffla (a nie mówiłam, że abstrakcyjne?). Na innej jest Czerwony Kapturek i Wilk Bardzo Zły. Są też superbohaterowie inspirowani postacią Zorro. Na zabawnych kosmetyczkach widnieją rysunki dziecięcych twarzy i zwierzaków, małp zwisających z drzew, i obserwujących, co się dzieje dookoła kotów. Nam przypadła do gustu w szczególności ilustracja pewnej dziewczynki w stylowej, prążkowanej bluzce, wysoko upiętym koku i okularach przeciwsłonecznych. Ta wygrzewa się na leżaku. Na drugim, tuż obok niej, miejsce zajmuje słusznych rozmiarów kocisko.

www.linnamorata.com

Kikimora

Kikimora